Witam wszystkich juz ostatni raz tutaj.. Przymyslalam to wszystko i doszlam do wniosku ze dam sobie spokoj z blogowaniem. Stracilam do tego wszystkie checi jakiekolwiek byly wczesniej. Do tego rok szkolny zaczal sie juz i z dnia na dzien bd coraz wiecej nauki, a dlatego tez ze mam zamiar zakonczyc ten rok jak najlepiej, nie mialabym czasu na pisanie jakichkolwiek notek.. Z reszta juz i tak jest bardzo malo osob ktore to czytaja.. Ja osobiscie raz na jaki czas bd zagladac na wasze blogi i obserowowac nadal co sie u was dzieje, ale nie bd mowa o tym co dzieje sie u mnie. Chcialabym wam jeszcze podziekowac za wszystko, za komentarze, za zagladanie na mojego bloga i ogolnie za wszystko! Zycze wam wszystkim powodzenia! Trzymajcie sie i pa.. ;c
Hejka! :) Jak mija wam ostatni tydzień wakacji? Pogoda nieco nam się zepsuła, bo jest troche chłodno i wieje, ale przynajmniej u mnie nie pada, a u was? :) Zdjecia na konkurs wyslane dzieki pomocy znajomych , ksiazki do szkoly prawie wszystkie sa jedynie brakuje cwiczenia od angola i bd git. Teraz tylko korzystac jak najbardziej z tych ostatnich dni :D Nie wiem jak przywroce sie do rownowagi chodzi tu oczywiscie o wstawanie o.o Do tej pory kladlam sie spac okolo polnocy albo 1. Teraz staram suie klasc coraz wczesniej i wstawac tez wczesniej, ale na razie udaje mi sie tylko klasc troche wczesniej, caly czas wstaje okolo 10.20, no coz jakos trzeba bd sie przyzwyczajac. :) Ostatnio sobie uswiadomilam ze takie szukanie sobie kogos na sile jest bez sensu. Jesli bd mialo sie cos wydarzyc, to sie wydarzy. I slowa pewnej osoby daly mi duzo do zrozumienia. Poniewaz ja nie uwazam sie za ladna dziewczyne komplement ze strony dwoch chlopakow, dodaly mi troche pewnosci siebie pojawil sie usmiech na mojej buzce i zaczynam sie do siebie przekonywac. Niestety jeszcze jest maly problem jestem za bardzo niesmiala.. Tego nienawidzę w sobie po prostu nienawidzę! To najgorsza rzecz pomijajac wyglad. Czasami będąc z jakimkolwiek chlopakiem nie wiem co mam powiedziec, to calkiem innego jak jestem z przyjaciolka, wtedy buzia mi sie nie zamyka. Mam w sobie jakas glupia blokade ktora za kazdym razem jak chce porozmawiac z jakims znajomym chlopakiem nagle sie wlacza i koniec >.< Chce to w koncu w sobie zniszczyc, rozebrac zrobic cokolwiek tylko zeby jej nie bylo! Grr.. :/ Będę miala okazje zeby stawicz temu czolo bo jestem umowiona z dawnym kumplem z ktorym nie widzialam sie sporo czasu i mam nadzieje ze nie spieprze tego ;x Bycie nastolatkiem z roznorakimi problemami jest ciezkie, a co dopiero bedzie jak przyjdzie czas na studia i te sprawy ;o wole o tym na razie nie mysleć. Przyjdzie na to pora..
Kumpela zaproponowala mi zebym sprobowala wspolpracowac z nafta kosmetyczna, Pomyslalam czemu nie? Wiec kupilam ja i zaczelam stosowac raz w tygodniu. Uzywalam jej juz 2 razy. Teraz ,przez ten tydzien kiedy wrocilam do domu, staram sie myc glowe jak na razie co 2 dni, bo jeszcze przed zakupem musialam je myc codziennie. Ale mialam juz szczerze tego dosyc, bo kiedy chcialam w jeden dzien odpuscic im juz mycie, mi caly czas wydawalo sie ze sa tluste i musze je umyc, wpadlam w jakas paranoje, a mama i tak mi wmawiala ze one wcale nie sa tluste, chociaz ja czulam sie fatalnie patrzac na nie ;x Teraz stosujac ja i myjac co 2 dni i tak podopinam grzywke bo to ona jest najgorsza jak jest tlusta -.- Mam zamiar uporac sie z nimi i zrobic tak zebym musiala je myc jedynie 2 razy w tygodniu tak jak W. To jest nie do pomyslenia ze w przedszkolu wystarczylo umyc glowe raz w tygodniu i cieszyc sie wolnoscia, a teraz? Ja podziekuje za takie cos..To zdjecie wzielam pierwsze lepsze z google bo juz nie chcialo mi sie robic , chodzilo mi tylko o to zeby byla taka sama jak moja.
Ostatnio nudzilam sie strasznie wiec latalam po kanalach w ta i z powrotem az w koncu zobaczylam jakis film na jakims kanale, juz nie pamietam jakim cos w stylu HBO. Natrafiłam na film ktory obejrzałam w całości. " Elvis i anabelle " Zakochalam sie w tym filmie, nie obeszlo sie tez bez uronienia kiku lez, ale szczerze powiem ze czasem lubie obejrzeć takie filmy i trochę sobie poplakac ;) Osobiscie polecam ten film!
Czarna komedia opowiadająca o Miss Texasu Anabelle (Blake Lively), która niespodziewanie na scenie traci przytomność. Zostaje uznana za zmarłą. Gdy budzi się w kostnicy, chce zmienić swoje dotychczasowe życie. Zakochuje się w chłopaku (Max Minghella), pracującym w domu pogrzebowym i razem postanawiają wyjechać. Dobrze wiecie ze ostatnio słabo u mnie z blogowaniem, a wiec moze wy macie jakies pomysly na to jak moga wygladac moje notki i co was bardziej interesuje a co nie? :) Bo potrzebuje jakiejkolwiek mobilizacji do dalszego działania! Trzymajcie sie cieplo i dobrze wykorzystajcie te ostatnie dni wakacji!!:D
Heej! :) Ostatnio zauwazylam ze ilosc komentarzy i wyswietlne, bardzo spadla, co mnie lekko smuci, bo chociaz sa osoby ktore wgl chca to czytac? :c Ale przekroczyliśmy liczbe 800! co bardzo mnie cieszy :)) Przejdzmy do rzeczy, bylam wczoraj z rodzicami na zakupach i jak to stwierdzili ze przekroczylam limit na kolejne 6 miesiecy O.o nie no nie myslalam ze az tak, bo w sumie tylko ja kupilam sobie tyle rzeczy ;o Torbe tez kupilam! :D
Ogólnie rzecz biorac jestem bardzo zadowolona z zakupow, ale musze jeszcze kupic jedna bluzke na krotki rekaw i jakies leginsy najlepiej w panterke takie ciemne nie brazowe i bd wszystko git ;D A teraz lece zmywac makijaz ide po cos do jedzenia i siadam przed telewizor, milego wieczoru! :* ( Nudy >.< )
Wczoraj wrocilam od kuzynki i od razu z rodzicami pojechalismy na dzialke do dziadka. Posiedzielismy tam dobre kilka godzin. Ja osobiscie bardzo lubie takie rodzinne wypady, ale nie zawsze sie sprawdzaja ;p Dzisiaj? Dzisiejszy dzien byl strasznie pokrecony, na szczescie sie juz konczy, ale do tego z bolem glwy siedze przed komputerem.. Termometr pokazywal prawie 35 stopni ;o Jak dla mnie za goraco i do tego nie bylo czym oddychac.. ;/ Jeszcze troche posiedze przy komputerze i zaraz schodzę bo burza juz idzie w moja strone i moze byc ostro ;/ Jutro wybieram sie z mama zeby kupic jakas torbe do szkoly, bo nie mam zamiaru nosic tego plecaka -.-
Piszę tę notkę w sumie nie wiem po co, ostatnio jakos stracilam chec do blogowania i nie wiem czy nie zawiesic moj blog.. Kiedy bylam u kuzynki mialam niemile spotkanie z pewnym osobnikiem z przeszlosci i od razu stracilam chec do czegokolwiek.. Jak wrocilam do domu w mojej glowie siedzi jeszcze inny osobnik, kur*a mam juz dosyc! Nie chce myslec o zadnym z nich, chce byc po prostu szczesliwa nie patrzac w to co bylo, tylko zyc tym co teraz jest. Musze raz na zawsze zapomniec o tym co bylo! Bo moze dojsc do tego ze sie wykoncze psychicznie.. W drodze jest nowy rok szkolny w ktorym mam nadzieje ze wszystko sie zmieni! Przez to ze raz zawiodlo sie na jednym czlowieku juz trudniej zaufac jest innemu.. Jakie to chore. ;x Czasami zaluje ze poznalam pewne osoby. Dzisiaj idac z kuzynka mijalysmy moja byłą 'przyjaciołke' jak nas minela to tak na prawde uswiadomilam sobie ze bylam jej tylko potrzebna jak cos bylo nie tak.. A gdy ja jej potrzebowalam to ona nie miala czasu. A gdy mnie zobaczyla od razu spuscila wzrok.. Dobrze ze moge liczyc na kogos innego :) Dopiero co wrocilam od kuzynki, ale mam jeszcze zamiar tam zagoscic, bo chcac czy nie kilka osob prosilo mnie zebym jeszcze zostala, ale ze nie moglam no to obiecalam ze na weekend przyjade. Bardzo chetnie! Jednak tam sie nie nudze, zajebisci ludzie i zajebisicie spedzony czas ;) Na dzisiaj koniec, zjem do konca fasolke biore telefon klade sie do wyrka wlaczam muzyke i sms'ki ;d
No siema wszystkim! Wlasnie siedze u kuzynki i tak sie zastanawiam czy ta pogoda ma zamiar sie poprawic -.- bo jak na razie sie nie zapowiada.. A my nie mamy zamiaru siedziec w domu i zamulac, przez jakis jebany deszcz.. Tym bardziej ze mamy co robic i mamy z kim! No cholera gdzie ta sprawiedliwosc?!
Ostatnio jak bylam z W. w drogerii Jasmin natknelam sie na cos co po samej nazwie mnie do siebie przyciagnelo, a mianowicie masło kakaowe - maska do wlosow. Coś niesamowitego, uwielbiam ten zapach, a do tego wlosy sa miekkie, ladnie pachna ;D i mam mniej zniszczone, przynajmniej tak mi sie wydaje, zobaczymy jak to bd po dluzszym uzywaniu . :)
Siedze u kuzynki prawdopodobnie do końca tygodnia, zapowiada sie ciekawie ;D Mamy zaplanowane juz zdjecia, ogladanie filmow, popcorn i kawa z bita smietana *.* razem z ekipa mojej kuzynki, ktora jest zajebista i dobrze czuje sie w ich towarzystwie :D Ogolonie to mialam napisac i od razu pokazac wam zdjecia, ale czekam az pogoda bd znosna, to dopiero wtedy. Byłyśmy dzisiaj na zdjeciach i dziewczyny sa chyba zadowolone ;) co mnie bardzo cieszy, dzisiaj ja im robilam, a jutro wybieram sie z Weroniką i to ona bd mi robic zdjecia, bo kurde no musze miec jakies swoje znosne z wakacji ! A teraz lecimy, bo chyba wezmiemy i obejrzymy jakis film, bo wczoraj nie wyszlo bo jakas zjebana stronka nie chciala dzialac -.- Pochwale sie wam jak wyjda jakies ladne :)) zostawiam was z piosenka, ktora zryla mi banie!! >.< NADAL NIE ZDECYDOWAŁAM SIĘ KTÓRE ZDJĘCIE WYSŁAĆ NA KONKURS POMOCY!! NIE ZOSTAŁO MI DUŻO CZASU!!
Kolejny weekend wakacji minie szybko jak poprzednie, szczegolnie że towarzyszy nam taka pogada za oknem -.- Na poprawe szybko sie nie zanosi.. Podobno ladniej ma sie zrobic dopiero w srode :< Ale plany sa i nie ma mowy zeby pogoda w tym przeszkodzila! :) Pamietacie jak wspominalam wam o tamtym konkursie fotograficznym? Wlasnie jestem w sprawie tego. No coz , moze moje zdjecia nie sa tak genialne i swietne, ale dlaczego by nie sprobowac? Mam do wyboru 4 najlepsze zdjecia ze wszystkich i nie moge sie zdecydowac, pomozecie?? ;) Ktore wedlug was powinnam wyslac?
Zglosilam tez swoje zdjecia do konkursu z National Geographic, tam sa nikle szanse na jakakolwiek nagrode, za wysoki poziom, ale pomyslalam ze moge probowac. :) Nastepny tydzien zapowiada sie bardzo dobrze, bo wybieram sie do kuzynki. W noc z niedzieli na poniedzialek jest deszcz meteorytow, ktory planuje obejrzec z kuzynka siedzac na balkonie u babci :D w poniedzialek mamy zamiar jechac na zakupy do Galerii nad Jeziorembo musze kupic sobie jakies bluzki na krotki rekaw i bandamke czerwona ;D Aaa i kupilam wreszcie czarna bokserke :)) a we wtorek zamierzamy jechac do niej autobusem i potem bd caly czas u niej, pewnie uda mi sie napisac u niej, ale nie obiecuje. Poniewaz mam zamiar w koncu zrobic sobie jakies zdjecia normalne, pomoze mi w tym W. Jezeli wyjdzie z tego cos fajnego to wam w koncu się pokaze ! ;D A teraz lece poodkurzac, bo jutro bd miala rodzinna kolacje i musze pomoc mamie, milego weekendu! :*
Wakacje mijaja szybko, ale ja nie odczuwam je tak jak powinnam.. Siedze teraz wpieprzajac czekolade zamiast wziąć jakies jablko czy cos innego -.- No dobra raz na jakis czas moge sobie pozwolic. Bo teraz wgl nie jadam czekolad ? ;/A to z racji tego ze po niej czesto wyskakuja mi nieprzyjaciele na buźce i musze się ograniczac, bo moja mama twierdzi ze nie potrzebnie kupowala mi te leki przepisane przez dermatolog, kjtore wcale tanie nie sa. W sumie to ma racje, nie bd jesc tego pysznego swinstwa ktore moze uprzykrzac mi zycie. KONIEC! Musze wyleczyc moja buzke do konca i wtedy bd mega zadowolona, jeszcze nie jest tak jak bym chciala ale zmierza w dobrym kierunku. To juz drugi raz jak kupilam je i mam nadzieje ze wszystko pojdzie po mojej mysli, trzeba po prostu czekac i byc cierpliwym, co dla mnie nie lada wyzwanie! :) W czwartek nocuje u mnie Wiki z racji jej genialnego pomyslu, ktory musi udac sie zrealizowac. Na razie nie bd wam zdradzac o co chodzi, jeszcze sie nad tym zastanowie czy wgl sie o tym dowiecie ! HAHAH ;x Nie no zobaczymy co z tego wyjdzie ;p Bedac z Wiki na zakupach w rossmanie juz dawno szukalam jakiejs odzywki do paznokci bo moja juz sie skonczyla, ale tez musialam w koncu zmienic ja na inna bo nie skutkowała. Kupilam diamentowa odzywke 3w1 z eveline za 10.99zl
Wahalam sie miedzy innymi takze z eveline, ale Wika powiedziala mi zebym zdecydowala sie na diamentowa, bo kilka osob jej polecalo i podobno sie sprawuje, mam nadzieje ze na mnie tez zadziala ;)
Czegos mi brakuje w mojej garderobie, musze ja jakos uzupelnic. Wybrac sie moze z mamuska na zakupy i znaleźć cos fajnego. Aa i musze kupic jakas zwykla czarna bokserke . Juz dawno podobaly mi sie bluzy z adidasa tego typu i chcialam kupic sobie taka ale jakos niezbyt mialam kasy, a rodzice powiedzieli ze mi jej nie kupia.. Wiec teraz zdecydowalam sie, ze wydam wlasne pieniadze na nia a oni nie maja na to wplywu. Orientujecie sie moze w jakiej cenie one są? Bo ja chce zaczac sie za nimi rozgladac i chce kupic, tylko nie wiem ile kosztuje i jaki kolor ;p
Zostalam otagowana przez naturalna, ale tak jak mowilam, zrobie to kiedy indziej, jak oczywiscie nie zapomnę ;p Zostawiam was z Laną *.*
Wreszcie jestem! Po tygodniowym pobycie nad jeziorem stwierdzam ze moglabym tam jeszcze zostac! A szczegolnie to wieczorne siedzenie na pomoscie przy zachodzie slonca *.* I jeden chlopak ktory co wieczor z kolegami odprowadzal rowerki wodne na brzeg przy moim pomoscie a potem wyglupiali sie w wodzie :) Zakochalam sie w jego usmiechu kiedy akurat w tym samym momencie sie na siebie spojrzelismy to on wyszczerzyl swoje zeby i pomachal ;o Te pomaranczowe hawajskie spodenki i pokrecona grzywka opadajaca na jego czolo :3 Chce tam wrocic!! Niezapominajac o zajebistym spedzaniu czasu z kuzynka ;D aa i jeszcze zapomnialam o 3 kolegach nas przesladujacych i gapieniu sie na nas na pomoscie! Gdziekolwiek jestescie zalujcie ze do nas nie zagadaliscie! xd Ogolnie strasnie mi sie tam podobalo, oprocz tych wszystkich halasow ktore robily najebane osoby w nocy przechodzac obok mojego domku -.- najgorzej bylo w weekend bo masa ludzi przewijala sie obok. Najgorsze bylo to ze okolo 5 rano ktos lapal za klamke do mojego domku wyjrzalam przez okno a tam jakis koles pewnie swiezo po bojce z zakrwawionym bandazem na łokciu ;o myslalam ze sie posram ze strachu bo prawie zobaczyl mnie jak wygladalam przez okno :x Jak to ja, zrobilam sporo zdjęc ale na tych zdjeciach jestem rowniez ja! SZOK :O I powiem wam ze nie jest zle xd pokaze wam kilka :)
Nie wiem czemu to ostatnie zdjecie podoba mi sie najbardziej no i to pierwsze tez ;) a wy jak do tej pory spedzacie wakacje? Nie moge uwierzyc ze juz minela polowa wakacji ;o
POMOCY!! Ten kolor ktory aktualnie znajduje sie na moich wlosach jest nie do zniesienia przynajminej dla mnie, znacie jakies sposoby zeby szybciej zmyc kolor zrobiony szamponetka??
Nie wierze.. Minela juz prawie polowa wakacji, ale ja jakos niesamowicie pieknie ich narazie nie przezylam -.- Oprocz wyjazdu w gory i w tym tygodniu odwiedzin mojej kuzynki nic sie nie dzieje.. Jade teraz w sobote na tydzien pod domek nad jezioro. Moze tam wydarzy sie cos ciekawego. Moze poznamy jakis ciekawych boy'sów. Wykapiey sie w koncu, bo zawsze co roku na wakacje jezdzilismy nad morze, a ze w tym roku wybralismy sie w gory, to jednak tej wody brakuje i trzeba pocieszyc sie chociaz jeziorem :D Jak zauwazylyscie pisze posty teraz moze raz na tydzien, bo w sumie to nie mam o czym, a jak juz pisze to staram sie cos konkretniejszego, chociaz nie zawsze to wychodzi i musicie czytac moje wypociny. Jakos musimy dac rade. Ostatnio jak bylam u cioci to wspomnieli mi o pewnym konkursie fotograficznym, bo wiedzieli dobrze ze zawsze lubilam robic zdjecia i nieraz wychodzilo mi to calkiem niezle ;) Albowiem w Galerii nad Jeziorem w moim miescie oglosili konkurs fotograficzny pt. Zrob niezwykle zdjecie podczas wakacji. Do wygrania jest aparat firmy Nikon o wartosci 949zl NIKON L810. Mam zamiar sie do niego zglosic i zrobic jakies ciekawe zdjecie podczas pobyutu nad jeziorem, ale nie tylko ;)
A co do moich wlosow to kolor jest strasznie dziwny i jeszcze do konca nie zszedl.. Jest ani rudy, ani brazowy.. Zdecydowanie wolalam swoj naturalny kolor. WRACAJ!! Gdy zaczely sie wakacje na ekran wrocil serial 90210, o ktorym Wiki duzo mi opowiadala i jest jego wielka fanka :) Ja staram się teraz ogladac go systematycznie, chociaz pobyt w gorach mi w tym przeszkodzil, teraz ogladam go od pn-pt. Ale gorzej ze przez nasteony tydzien nie bd mnie w domu i bd miala zaleglosci, no chyba ze jakos uda mi sie o 10.45 obejrzec w domku nad jeziorem, chociaz w to watpie bo pewnie bd w tym czasie na plazy albo gdzies.. No coz bd musiala to nadrobic ogladajac w internecie. :) A wy macie jakis ulubiony serial ? ;> Przez to ze w nastpnym tygodniu mnie nie bd, a w tym tygodniu juz pewnie nie napisze posta mozecie spodziewac sie mojego powrotu do blogowania 5 albo 6 sierpnia? o.O Mam nadzieje ze uda mi sie wtedy chociaz troche nadrobic i zajrzec na wasze blogi, a jednak troche tego mam. Trzymajcie sie i niech ta 2 polowa wakacji bd o wiele lepsza! ;)
Cześć! Wczoraj wróciłam z tygodniowego pobytu w gorach. Szczerze to chcialabym tam jeszcze zostac, ale trzeba wrocic do rzeczywistosci :( Ogolnie bylo fajnie, opalilam sie troche, pozwiedzalam, pochodzilam po gorach i widzialam duzo ciekawych ludzi :) Ten tydzien zapowiada sie nudno ;/ Jedynie dzisiaj widzialam się z kuzynka i Wiki, ale potem to bd zamulac w domu.. Dopiero 28 pod domek i to jeszcze jak bd ladna pogoda, bo jak nie no to zajebiscie -.- I do tego zepsuly sie moje sluchawki, nie laczy i musze kombinowac z kabelkiem zeby przynajmniej na jedna sluchawke dzialalo :/ no kurde mam nadzieje ze da sie cos z nimi zrobic, bo jak nie to 140zl pojdzie sie jebac -.-
Widzialam się dzisiaj z Wiki od czasu zakończenia, bylysmy w rossmanie, pogaadlysmy i posmialysmy sie. Przyjezdza jeszcze dzisiaj do mnie kuzynka :) wiec tez bd milo, bo stesknilam sie za nia :D a wracajac do tematu rossmana to kupilam kilka rzeczy
ISANA HYDRO pomadka pielegnacyjna do ust o dzialaniu nawilzajacym.
kupilam ja w sumie nie wiem dlaczego, bo juz jedna pomadke mam, ale jak poczulam jej sliczny zapach to musialam ja wziac *.* delikatnie nawilza usta i ma boski smak.
EYE LINER
kupilam go bo moj powoli zaczyna się konczyc, a nie predko odwiedze jakas drogerie, zobaczymy jak bd sie sprawowac :)
SCHWARZKOPF GLISS KUR REGENERACJA/OBJETOSC
Ostatnio zauwazylam ze moje wlosy sa jakby zmeczone, bardzo plaskie i oklapniete.. Sam fakt tego ze nie sa takie jakie byc powinny mnie denerwuje -.- wiec chcialam kupic jakis szampon dajacy objetosc wlosom. Zobaczymy czy ten szampon cos zdziala i czy moje wlosy będą chociaz bardziej uniesione. Ktoras z was uzywala moze tego szamponu i czy wgl on sie sprawuje?
Pamietacie tego bruneta o ktorym wspominalam w poprzednim poscie? Niestety nic sie nie udalo. On wyjechal 2 dni przed moim wyjazdem. A wczesniej nawet nie mielismy jak sie zapoznac.. Po nim przyjechal jeszcze jeden tez z mlodsza siostra. Niestety nie byl obdarzony uroda jak poprzedni. Po jego minie kiedy wyjezdzalam bylo widac ze nie spodziewal sie ze tak szybko odjade i tak jakby chcial sie ze mna zapoznac, ja uprzejmie po prostu sie usmiechnelam i powiedzialam do widzenia ;) Na tym chcialam skonczyc temat plci przeciwnej, bo od ostatniego posta nic sie nie zmienilo.. Nie wiem co mam robic, powoli przestaje mi na tym wszystkim zalezec. Juz nie jest tak jak wczesniej, to wszystko przez ten brak kontaktu przez prawie 2 tygodnie. Poznal nowych ludzi a ja odeszlam w niepamiec. Tak to jest. Zobaczymy czy cos sie zmieni, bo jak narazie wszystko stoi w miejscu i wgl nie chce ruszyc.. W wieku 15 lat odczuwam brak bliskosci z jakakolwiek osoba przeciwnej plci. Nie wiem czy to dziwne, ale chyba nie tylko ja tak sie czuje. Pamietam jak moj kuzyn mowil ze to jeszcze nie pora, chlopacy w tym wieku mysla tylko o zabawie, o niczym powaznym, a my przez to wszystko cierpimy. Wszystko ma sie zaczac jak skoncze gimnazjum. Poznam nowych ludzi, inaczej będę patrzec na to wszystko i dopiero tam poznam kogos z kim chcialabym byc dluzej. Narazie to nie ma co sie przejmowac tymi wszystkimi upadkami, bo nie tylko one ciagle sa. Nie zawsze jest tak jakbysmy chcieli, wystarczy tylko pozytywne nastawienie do swiata i nic wiecej.. ;)
Heej ;) Znalazlam wreszcie troche czasu i internet na osrodku w koncu dziala, wiec pomyslalam ze napisze ;) Siedze sobie na tarasie i odpoczywam po dzisiejszym zdobywaniu Gubałówki, udalo sie! Po 50 minutach, dla mnie niezbyt duzego wysilku wspielismy sie na szczyt gdzie bylo pelno straganow i kilka restauracji. Po malym odpoczynku zjechalismy kolejka w dol. A oto dowod na to ze dzielnie sie wspinalam :D z mala pomoca, a mianowicie kijkami z ktorymi bardzo dobrze mi sie wchodzilo, a szczegolnie gdy byl jakis stromy moment albo mocno pod gorke ;p
Wczoraj zaliczylam lekka glebe na kamieniach, poslizgnelam sie i rozwalilam lekko obydwa kolana i zrobilam mala dziure w rece, ale zyje i prawie nic mi nie jest :D Moja opalenizna jest coraz lepsza, z dnia na dzien coraz wieksza. Najbardziej opalone to mam rece, a na drugim miescu ramiona i klatka ;d a niestety na koncu nogi, chociaz nie jest z nimi zle. Ogolnie rzecz biorac jak narazie jest tu dobrze. W osrodku, gdy zajechalam i zobaczylam te wszystkie male dzieci biegajace wokol to juz myslalam ze nic z tego nie bd, ze zadnego kolegi nie poznam, a tu mile zaskoczenie. Wchodzac do domu, moim oczom ukazal sie uroczy brunet z ciemna opalenizna i ladnym usmiechem ^.^ Planuje jakos sie z nim zapoznac. Ale nawet nie mam jak. Rano na sniadanie to go widzialam i odwzajemnilam usmiech ;) A potem to juz kazdym w swoja strone. Dopiero okolo 17 na obiad no to gdzies tam go po drodze zobacze i usmiech, ale nic wiecej. Bo albo ja jestem z bratem, albo on zajmuje sie swoja malutka siostra :) A teraz jak zobaczyl ze siedze z laptopem na balkonie to rozgladal sie i patrzyl sie patrzyl, ale w koncu ojciec go zawolal i poszli do domku grillowego, a ja teraz moze jeszcze tu posiedze i nadrobie zaleglosci na bloggerze. Wiem jedno, ze napewno musze sie z nim zapoznac!
Zmieniajac temat tego, ze jestem w gorach, myslalam ze bd mi ciezko, bo nie mialam z nim kontaktu przez tamten poprzedni tydzien, w sumie to 1.5, a teraz jeszcze ten nastepny, ale moze i czasem o nim mysle, ale w sumie chcialabym zeby z tego cos bylo, ale jednak moze nie, no cholera sama nie wiem -.- Wedlug was roznica wieku miedzy chlopakiem a dziewczyna, kiedy chlopak jest mlodszy o rok, to cos dziwnego i troche glupiego, czy nie ? Po prostu powiedzcie jak uwazacie. Wg mnie on jest bardziej dojrzalszy niz ci wszyscy strasi, ktorzy mysla tylko o jednym i lubia bawic sie uczuciami -.- Przed moim wyjazdem, a po jego przyjezdzie , a bylo to w ten sam dzien , nawet nie chcial ze mna pogadac. Mialam nadzieje ze to tylko dlatego ze jest zmeczony podroza i wgl. Ale juz sama nie wiedzialam co myslec, w szczegolnosci ze nie bd mieli kontaktu bo on ma zepsuty telefon i nie naprawil go do tej pory ;/ Chociaz ja mysle ze nie wiem czy jestem gotowa na jakikolwiek zwiazek. Niby jestem juz w 3 gim, co w sumie duzo nie zmienia. Chociaz jak kazda dziewczyna, chcialabym miec kogos do kogo moglabym sie po prostu przytulic, miec z kim pogadac, a nawet sie wyplakac. Moja kuzynka ostatnio rozstala sie z chlopakiem. Ja bym chciala miec w koncu taka osobe. Ale jeszcze mam czas zeby nad tym pomyslec, co mam zrobic, mam jeszcze niecaly tydzien na to, by zadecydowac czego chce, nie bedzie to latwe..
Witam w ten upalny dzionek, nie da sie normalnie funkcjonowac i trzeba sobie jakos dawac rade na roznorakie sposoby ;) Od wczoraj jestem u kuzynki i same dobrze wiecie jak to jest jak sie bardzo dobrze z taka osoba dogadujecie ;D Ubóstwiam ją! Spędziłysmy milo wczorajszy dzien, pod wieczor wybralysmy sie na rowery i dzieki temu troszke nas slonce wzielo ;D ale nie bd wam pisac naszych glupich sytuacji bo po co xd dzisiaj tez zamierzamy wybrac sie na rowery pod wieczor, chociaz nasze tylki baaardzo ucierpialy i do tej pory bola ;c
Wczoraj na sam wieczor jak juz wyszlysmy przed blok 'pograc w badmintona' bo zakonczylo sie na ty ze zepsulam paletke -.- to siedzialysmy i rozkminialysmy nad wszystkim ;/
Złapałam dola.. Wszystko przez to ze mial wczoraj urodziny jeden pan i tak nagle wszystkoo mi sie przypomnialo i mialam lzy w oczach za to co mi zrobil.. i ja za bardzo i to bardzo bardzo szybko przywiazuje sie do ludzi i tego w sobie nienawidzę -.- i szczegolnie ze jestem tam gdzie on mieszka i w kazdej chwili moze stanac mi na drodze ;c ale nawet jesli go spotkam to i tak nic nie zrobie jak zwykle -.- moze po prostu sie usmiechne i powiem czesc jak gdyby nigdy nic i pojde dalej, a moze poprsotu nawet na niego nie spojrze, mam nadzieje ze nie bd musiala nic z tego robic i go nie spotkam..
Dzis nastąpil ten dzien!! Farbnelam sie i jestem zadowolona! Moja kuzynka akze wziela w tym czynny udzial i farbnela sie na rudo, chociaz niestety nie przyelo sie tak jak powinno, szkoda ;/ ale oto efekty naszej pracy! moj naturalny kolor juz widzialyscie w poprzednim poscie.
Nie moglam zapomniec o moich nowych łupach :D 2 lakiery z Miyo - 9.98 zl
Poużalałam się i jest mi troche lepiej chociaz nie do konca, bd konczyc bo lece dokonczyc malowanie 2 reki, makijaz i te sprawy i lecimy na dworek, poszlajac sie troche po Kleczewie do wieczora potem na rower i dzien zleci, bd pisac teraz rzadko bo wszyscy gdzies powyjezdzali wiec nie mam co tu pisac skoro i tak nie ma osoby ktora by to czytala, w przyszlym tygodniu w poniedzialek jade z rodzicami w gory, wiec napisze moze do was za jakies 2 tygodnie o.O ? Tylko za mna nie tesknijcie! hahaha trzymajcie sie ! :)
Witam! Oglaszam wszem i wobec ze edukacje na poziomie 2 klasy gimnazjum zakonczylam, mysle ze udanie, ze srednia 3.8 chociaz mogla byc lepsza. Ale bardzo jestem z tego zadowolona ze przynajmniej na 2 miesiace uda mi sie odpoczac od mojej klasy a szczegolnie chlopakow i kilku wybranych dziewczyn! Dzisiaj z wosu udalo mi sie obronic trójeczke z czego jestem bardzo zadowolona ;D dzisiaj nastąpiło opróznianie szafek w szkole, zabraismy sie za to chyba w 9 osob wiec niezle bylo, bo wszyscy sie tak dziwnie patrzyli jak joachim zaczal wyjmowac wszystkie uzbierane puszki i kilka osob pomgalo mu je zgniesc, halas byl niezly xd ale juz dosyc szkoly! jutro i pojutrze juz nie ide, tylko w piatek na zakonczenie i bay!
Dzisiejszy dzien, uwazam za bardzo udany, dobrze zakonczony w szkole i zaczety w domciu, bo przyszla plyta na ktora czekalam od bodajze czwartku! Wreszcie przyszla! Jak na razie przesluchalam ja raz, ale zapowiada sie ze jeszcze nie raz to zrobie *.*
Na wakacje w sumie nie mam duzo planow, przynajmniej jak na razie ;/ 2-7 lipca planuje spedzic z kuzynka, potem 9-16 w gory z rodzicami, 17-27 nie mam zadnych planow.. 28-4 sierpnia pod domek z kuzynka itd. a od 5 do konca wakacji nie mam pojecia! Niech pozniej to sie zmieni blagam!! Aaa zapomnialam mial jeszcze mnie odwiedzic kumpel z Poznania ale w sumie to z nim o tym nie gadalam czy na 100%, mam nadzieje ze tak ;)
Ostatnim czasem wgl nie pisalam, bo moj komputer znowu przechodzi kryzys.. Jest jeszcze gorzej niz wczesniej.. Zanim internet sie wlaczy potrzebuje on chyba z 15 min. -.- myslalam ze po tym jak go przeczyszcze bd jak nowy, ale jednak to 7 lat robi swoje, w koncu mam go od komuni to i tak nie jest zle xd a na nowy komputer nie mam co liczyc, dopiero moze w 3 klasie -.- no ale jednak mam nadzieje ze uda mi sie namowic rodzicow zeby wczesniej go kupic, bo ja nie wytrzymam!
Prawdopodobnie w najblizszym poscie, ktory chyba bd w niedziele, albo poniedzialek pokaze wam jak wygladaly moje wlosy przed szamponetka i po, jeszcze zastanawiam sie jaka zrobic, czy blond jasniejszy niz mam czy braz.. hmmm mam jeszcze troche czasu, z racji tego ze w poniedzialek jade do kuzynki posta skleje juz w niedziele i zrobie tylko zdjecia w poniedzialek i wam pokaze! Za jakim kolorem jestescie? oto moj naturalny kolor:
Birdy *.* ta piosenka podoba mi sie najbardziej zaraz po 'People help the people' :)
W moim przypadku lato zaczelo sie naprawdę strasznie! Pogoda jest zalamujaca od 2 dni.. Ciagle pada , chociaz dzisiaj az tak zimno nie jest ale i tak nie nawidze takiej pogody! Wreszcie konczy sie ten tydzien, jeszcze tylko jtr niemiecki i kartkowka na ktora nic nie umiem i pewnie nie bd nic umiala, moze uda mi sie w koncu pojechac na sciadze bo ostatnim razem nie poszlo zbyt rozowo -.- Do poprawienia zostal mi jeszcze WOS, niepewna sytuacje bo mam 2/3 ale spokojnie na ta kartkowke na pewno sie naucze bo wos akurat lepiej mi wchodzi do glowy niz taka historia -.-. Zostaje jeszcze chemia 3/4 zadecyduje o tym sprawdzian ktory pisalam jeszcze przed wyjazdem, chociaz boje sie ze moge wcale nie dostac z niego 4 ;/ z reszty mam juz chyba wszystko pewne. Ale niee, jeszcze niemiecki 4/5 ;oo i jutro kartkowka na ktora potrzebuje wydajna sciage ;D zyczcie mi powodzenia! I mam dobry humor ze szook! Gadalam dzisiaj z rodzicami bo pomyslalam sobie ze zaczne zbierac na swojego laptopa, bo mam teraz stacjonarnego ktorego dostalam na komunie i zaczyna mnie wkurzac bo co chwile cos sie z nim dzieje i musze go wujkowi podrzucac, a wiec.. Powiedzieli ze jezeli na koniec 3 klasy wyjde ze srednia 4.0 to bez wahania mi go kupia! Aaaaaa no dla mnie to bardzo dobra motywacja na nwy rok szkolny, takze wiecie w 3 klasie (na powaznie) biore sie za nauke!
Obiecalam wam ze w nastepnym poscie pokaże wam co tam sobie w UK kupilam, a mianowicie ciuchy! ;D
w PRIMARK'u oczywiscie wszystko zostalo zakupione ;)
bluzka z ktorej jestem najbardziej zadowolona, o maly wlo bym jej nie kupila, ale jednak zdecydowalam sie na nia i to byl bardzo dobry wybor za 5£
za tą dalam 3£
ta rowniez 3£ ale musze jeszcze troche skrocic jej ramiączka bo troche za duzy ma dekold i trzeba doprowadzic to do normalnosci
za tą bluze dalam najwiecej bo az 8£ jeszcze jej na sobie nie mialam i tak wgl to wzielam rozmiar 44 bo jak patrzylam na 36 to byl strasznie maly a juz wolalam kupic cos luzniejszego
upragnione i wytrwale szukane okulary za 1£
No i juz nie wiem co wam dalej pisac bo chcialam sie tylko pochwalic, kurde tam zajebiscie bylo i wiecie takze w jakiej kwestii ;D oczywiscie chodzi tu o obczajanie *.* na kazdym kroku mozna bylo znalesc tam kogos dla siebie, tyle zajebistych chlopakow ;o nawet mamy zdjecie kilku z nich, hahah. I wgl jestem mega zdziwiona ze mam dzisiaj taki dobry humor mimo swiadomosci ze dostane 1 historii ze sprawdzianu i coo tam jeszcze? Ze Patryk w koncu ma nauczke za to ze mnie irytuje i podnosi -.- dzisiaj ucieklam mu i jego sluchawki zaczepily sie o moja torbe i poszly w pizdu! Zepsulam mu je i potem chodzil wkurwiony, ale mnie to bardzo z tego powodu cieszy, bo ten czlowiek jest tak irytujacy ze wy sobie tego nie wyobrazacie!? Na szczescie rok szkolny sie konczy i odpoczniemy sobie WIKI od niego w koncu! Moze przez wakacje zmadrzeje, chociaz to malo prawdopodobne.. Trzeba byc dobrej mysli ! :)
Chcialabym zeby te wakacje byly takimi o ktorych nigdy bym nie zapomniala, kurcze no w ostatnim roku dzialo sie jak dla mnie duzo niepotrzebnych i niemilych rzeczy. Chce zeby teraz bylo odwrotnie, poznac ciekawych ludzi, mimo tego ze nie jade juz na zaden oboz tylko z rodzicami i mlodym w gory, ale moze tam kogos kogos poznam i spedze z nim milo czas ;) Planuje takze duzo czasu spedzic z kuzynka, bo ostatnio nie mamy czesto ze soba kontaktu i jest mi z tego powodu smutno :( musze to z nia nadrobic! Jezeli to czytasz Mańka, to wiedz ze czekaja cie zajebiste wakacje z zajebista kuzynka ;D o ile nie bd miala nic przeciwko temu :(
Nareszcie jestem! Stęskniłam sie za wami i tak zdalam sobie sprawe ze az 10 dni nie pisalam! Trzeba to nadrobić! Na szczęscie nie ide jutro do szkoly bo moja klasa jedzie na wycieczke, wiec znowu lajcik :D Chcialam napisac wczoraj ale nie udalo mi sie wejsc, bo moj komputer jest caly czas u wujka w naprawie :(( i zostal mi laptop, ale nie mam pelnego wstepu na niego bo jest mlodego. Wczoraj wrocilam okolo poludnia, ogarnelam sie po prawie 20 godzinnej podrozy i pojechalam do kuzynki ! Stesknilam sie za nimi wszystkimi :)
OMG! Chce tam jeszcze raz!! Co to jest! Inni ludzie, inne otoczenie, inne patrzenie na swiat *.* Stwierdzam ze nie zmarnowalam tyle pieniedzy i naprawdę warto bylo je wydac :D
Codziennie o 6 pobudka, czekalysmy jeszcze az nasza pani wyjdzie z lazienki, mniej wiecej zajmowalo jej to 10-15 min, potem kazda po kolei (a bylysmy we 4 w malutkim pokoiku) po moze 5 minut czasami 10 ale rzadko, jak kazda wyszla z lazienki to od razu do lustra i wszystkie makijaz. 6.45 sniadanie a potem wyjazd na zbiorke. Wracalysmy 19 i okolo 19.30 w domu. Zapomnialam wspomniec ze lazienke mialysmy na spolke z 2 wlochami :D ktorzy byli na wymianie. A potem chyba w czwartek przyjechaly 4 dziewczyny ze slowacji :) Jeszcze tez odjebali z tym ze po tych 18 godzinach jazdy w pierwszy dzien czyli we wtorek jak dojechalismy, to od razu przeciagneli nas po Londynie -.- non stop lazilismy, wszyscy zmeczeni nie mieslismy na nic sily a ci nas ciagna ale spoko -.- Tam najlepsze bylo przechodzenie przez pasy, nie dosc ze jak patrzysz sie w lewa strone a tam pusto, prawa a tu ci samochod smiga przed oczami. Przechodnie? Hahahaha tam to nikt nie patrzyl czy cos jedzie czy nie, miedzy samochodami, na czerwonym swietle, z co tam. Ale jak juz stali na pasach to jak przechodzili ludzie to tam dopiero ich bylo pelno i tak swietnie to wygladalo :) najgorsze bylo jak jechalyssmy z ta pania juz do domu to na kazdym zakrecie mialo sie wrazenie ze ze sie zderzymy z kims xd. Ale ta nasza to byla niezlym kierowca, za pierwszym razem to wszystkie sie trzymaly bo jak ona tak zasuwala to na wszystkie strony sie praiwe latalo i przyciskalo do fotela :O potem juz sie przyzwyczailysmy :)
Troszeczke zdjec :)
widok z Katedry św. Pawła weszliśmy na saaaaaamą góre nie wiem dokladnie ile to ma metrow bo nie pamietam xd ale wiem ze bylo prawie 500 schodow ;o prawie wszyscy z grupy weszli, ale niech zaluja ci co nie weszli bo widok byl niesamowity :)
a tu m&m's world. Co tam bylo ;oo kolorowo, chyba 3 pietra i wszeedzie slodkosci :D
no i zeby nie bylo ze zrobilam prawie 500 zdjec i mnie na zadnym nie ma, bo mozna mnie na kilku znalezc ale to baardzo rzadko :)
Dzisiaj pokaze wam tylko polowe tego co przywiozlam bo ciuchy ktore kupilam sa w praniu :)
skarbonka w ksztalcie czerwonej budki ktora dalam rodzicom :) i termos ktory kupilam dla siebie ale przecieka -.-
to nie wszystkie pocztowki ktore kupilam, bo kilka juz wydalam i zostalo mi jeszcze troche.
jest jeszcze koszulka ktora kupilam mlodemu i kubek dla mojej kuzynki, ale wczoraj juz jej go dalam wiec wam go nie pokaze :)
Ciuchy ktore kupilam w Primaxie :D pokaze wam przy nastepnej okazji. Too jest raj! Peeeeelno ciuchow i to w dobrej cenie ale niestety jest bardzo bardzo duzo ludzi :( i co chwile I'm sorry albo excuse me -.- do kasy kilometrowe kolejki, do przymierzalnie jeszcze wieksze. Wszystkie rzeczy bralam bez przymierzania patrzylam tylko na rozmiar i bralam na oko, ale wyszlam na tym bardzo dobrze :) Jezyka co prawda nie podszkolilam bo baardzo malo tam mowilam i nie za kazdym razem wszystko rozumialam -,- ale dobrze ze w pokoju mialysmy dziewczyne ze srednia 6.0 ;oooooo to ona sie dogadywala na lajcie. Wgl Wika sie zastanawiala co my robimy w tej szkole powinnysmy tam jeszcze byc, bardzobardzobardzobardzo chetnie bym tam jeszcze raz pojechala! Cos tam slyszalysmy o wycieczce do Paryza w przyszlym roku, to obowiazkowo my jedziemy! Dobra nastepnym razem pokaze wam te ciuchy a teraz lece czytac i komentowac wasze posty, bo jestem bardzo w tyle i chce to chociaz troche nadrobic, papa! :))
